poniedziałek, 5 marca 2012
Bezawaryjny Laptop z grafą za 1900 zł - Magia, czy Sci-fi?
Więc jeśli Drogi czytelniku nie jesteś tego jednak taki pewien i masz słuszne wątpliwości, to mój poniższy artykuł poparty długoletnią pracą w profesjonalnym serwisie komputerowym jest właśnie dla Ciebie :)
1) Czy warto się skusić na coraz szerszą ofertę tanich nowych laptopów (1200-1700 zł) w dużych sieciach handlowych?
2) Ile tak na prawdę kosztuje Nas tani laptop ?
3) Czy taka oszczędność jest prawdziwa, czy może tylko pozorna ?
4) Czy taki laptop Nam na prawdę będzie długo bezawaryjnie służył w Naszej codziennej pracy ?
5) Czy nie lepiej wybrać paroletni markowy laptop z dedykowaną grafiką i złączem HDMI 1.3, niż nowego najtańszego na rynku (czytaj tzw. zubożoną na maksa wersję ekonomiczną ) tylko dlatego, że producent udziela na niego 2-letnią gwarancję (oczywiście na akumulator daje tylko 6-12 miesięcy), ale to już jest napisane drobnym druczkiem w warunkach gwarancji !!!!
Na te powyższe pytania niejednokrotnie każdy z Nas sobie próbował odpowiedzieć. Lecz nie jest to zadanie proste dla przeciętnego (nie mającego wymaganego doświadczenia, ani czasu na wnikliwą i dogłębną analizę tematu) użytkownika coraz bardziej upowszechniających się w Naszym pięknym kraju nad Wisłą przenośnych komputerów. A uwierzcie mi proszę na słowo, że każdy profesjonalny sprzedawca (ale nie Nasz obiektywny doradca) w każdym, czy to największym salonie, czy małym osiedlowym sklepiku zrobi wszystko, co tylko w jego mocy, aby wszystkie niekorzyste dla Nas informacje mówiąc kolokwialnie "zamieść pod dywan", bo taka jest jego rola. I jest wynagradzany za efekty, czyli udaną sprzedaż, a przecież nie za uczciwe i obiektywne doradztwo !!!!! Więc warto o tym zawsze pamiętać udając się bez odpowiedniej merytorycznej wiedzy do stacjonarnego salonu (sklepu) z komputerami.
Więc, to tylko i wyłącznie na konsumencie spoczywa całkowita odpowiedzialność za satysfakcjonujący go w przyszłości zakup Jego wymarzonego laptopa (jeśli nie ma np. zaprzyjaźnionego eksperta w tych sprawach, który może mu poświęcić ok. godzinki swojego czasu).
Więc na jakim poziomie cenowym przebiega granica pomiędzy jakością, a bylejakością? I ile trzeba złotówek w przeliczeniu na amerykańskie dolary (bo właśnie w tej walucie bazowej wyrażone są ceny wszystkich towarów na światowych rynkach, a polska gospodarka jest uwolniona) zainwestować w laptop, żeby móc się cieszyć nim długie lata (oczywiście poza akumulatorem, który trzeba wymienić minimum raz na 2-5 lat w zależności od marki laptopa i sposobu jego użytkowania).
Odpowiedź nie jest łatwa, bo czymże jest cena, jak nie subiektywną oceną rynkową, która to z kolei jest wypadkową emocji, zaburzanych nieraz przez krótkookresowe czynniki. Czyli upraszczając nasz model cena zawsze w 90% będzie nieefektywna !!! I moim zdaniem wspomniana wyżej "żelazna" granica przebiega właśnie na poziomie około 650 USD przy tolerancji 10% ( w zależności od marki i wyposażenia), ale jedno jest prawie pewne ( bo wyjątki występują wszędzie). Poniżej ceny 600 USD za nówkę lepiej nie miejmy złudzeń, że kupujemy bezawaryjnego laptopa !!!! Ale żeby się dalej nie rozwodzić nad cenami serwisu pogwarancyjnego "tanich sieciowych laptopów" wspomnę tylko, że koszt wymiany chińskiego wentylatorka po zatarciu łożyska (najczęstsza usterka pogwarancyjna) waha się od 150 do nawet 350 zł, czyli ok 4-6 razy drożej niż w odpowiednikach stacjonarnych, ze względu na jego znaczną miniaturyzację. Akumulator zamiennik 150-350 zł (w zależności od jego pojemności). Wymiana "wpalonego" chipu graficznego to koszt 300-600 zł. O kosztach wymiany pękniętej matrycy LCD/ LED, czy płyty głównej już nawet nie wspomnę (zawsze przeważnie znacząco przekracza połowę wartości paroletniego laptopa !!!! ) Więc to, do Nas należy wybór, czy "skrajnie oszczędzać" przy zakupie laptopa.
W 95% przypadków cena Laptopa na pewno nie jest zgodna z jego rzeczywistą wartością, a w 90% zawsze odbiega w górę (czyli innymi słowy przepłacamy za zakupiony sprzęt) !!!! Ale wracając do tematu artykułu, więc gdzie szukać tych 5% perełek ? Oto jest prawdziwe wyzwanie dla profesjonalnie podchodzącego do zakupu nowoczesnego dzisiejszego konsumenta :)
Jak zwykle z pomocą przychodzi nam internet, ale tylko oczywiście do pewnych granic :) Z własnego i innych doświadczenia stanowczo odradzam portale aukcyjne (wszystkie). Dlaczego? Moim zdaniem to niestety coraz częściej "internetowe złomowisko". Tak moi drodzy, nie bójmy się tego słowa !!! Tak to właśnie wygląda i zapowiada się, że będzie coraz gorzej wraz z zawrotnym tempem postępu technicznego.
Trafiają tam przeważnie importowane do Polski poleasingowe odnawiane laptopy (tzw. refurbished), lub co gorsza często poserwisowe z żadną lub góra półroczną gwarancją. Dużo sprzętu z oprogramowaniem OS (system operacyjny) w wersji zagranicznej (też trzeba płacić później serwisom za tzw. spolszczenia). Przeważnie jako nówki, są sprzedawane egzemplarze powystawowe z różnymi skazami oraz znacznie skróconą gwarancją (tylko serwisową, a nie pełną 24 miesięczną producenta). Natomiast jeśli chodzi o tzw. "prawie nówki", to są to egzemplarze testowe lub nieprzyjęte ze zwrotów sklepowych z powodu drobnych skaz (najczęściej rysek, zadrapań, oderwanych klawiszy itp.) lub "obciążone" prawami osób trzecich. Chodź zdarzają się, ale coraz rzadziej po okazyjnych cenach udokumentowane niewykupione z zastawu w lombardzie laptopy i tzw. "prezenty". Ale uwaga !!!!!! W 97% zawsze bez paragonu, czyli automatycznie i 2-letniej gwarancji producenta. A nie jest tajemnicą, że laptopy szczególnie z tych tanich w 70% ulegają drobnym, a w 30% poważniejszym awariom już nawet w trakcie biegu 2 letniej gwarancji. Więc z ekonomicznego punktu widzenia, to jest kompletnie nieopłacalna inwestycja (patrz wyżej typowe koszty serwisu pogwarancyjnego). Ale wybór należy do Nas. Ale żeby ktoś mi nie zarzucił czarnowidztwo, to na koniec podam pozytywny przykład dostępnych szeroko na największym naszym portalu aukcyjnym do samodzielnego montażu "wypasionych" laptopów VBI COMPAL I ASUS nawet z wymiennymi kartami graficznymi na złącze MXM-II na swoim pokładzie oraz wysokimi rozdzielczościami matrycy 1680x1050. Ale i w tym przypadku jest łyżka dziegciu. Wspomniane laptopy mimo mocno wyśrubowanych parametrów technicznych procesora i grafiki w 95% nie mają przeważnie wyjścia HDMI, ani nawet DVI. Ale sam jestem szczęśliwym jego użytkownikiem już od 3 lat i na razie chodzi bezawaryjnie, a kosztował mnie łącznie wtedy ok. 640 USD ( za nówkę z 24 miesięczną gwarancją VBI) . I zaryzykowałem wtedy właśnie przed Bożym Narodzeniem i nie żałuję tego, ale któż wtedy, o zgrozo wymagał złącza HDMI w laptopie za 650 USD :) Ówczesna średnia cena jego odpowiedników w polskich sklepach internetowych kształtowała się na poziomie ok. 910-940 USD.
Ale to jak wiadomo wymaga od zainteresowanego taką formą nieco więcej doświadczenia i sprawności manualnych. A jest na prawdę co oszczędzać, bo średnia marża między sklepami stacjonarnymi, a największymi naszymi hurtowymi importerami laptopów wyniosła ok. 400-1500 zł na najbardziej doposażonych modelach drogich marek. Ot cała prawda. Czyli upraszczając kupując dla siebie drogi model w internecie fundujemy naszemu dziecku drugi tani nowy model (do nauki mu z powodzeniem wystarczy, a my zyskamy święty spokój :) i to w dodatku z pełną 2 letnią gwarancją w cenie drogiego modelu w naszym miejscowym (osiedlowym) sklepie komputerowym (przecież na drugi nowy samochód dla firmy muszą szybko zarobić :)
Więc jak inaczej w prosty sposób rzetelnie podejść do okazyjnego kupowania Naszych "perełek" ?
Po pierwsze wchodzimy na najbardziej precyzyjną z naszych polskich porównywarek cenowych Skapiec.pl. Po drugie wchodzimy do panelu komputery> notebooki i wpisujemy najpierw w polu cena 1777-2222 (najbardziej efektywny przedział dla "odsiania" nieinteresujących nas tanich jak i drogich modeli). Zaznaczamy jeszcze tylko interesujący nas napęd (a najlepiej dwa: DVD-RW i BLU-RAY); karta graficzna: ATI i jeszcze procesor> więcej> INTEL i klikamy w ikonkę szukaj (reszta komponentów nie jest dla Nas bardzo istotna, bo zawsze możemy później Nasz laptop łatwo zmodernizować.
A teraz tak otrzymane wyniki sortujemy według następującego filtru: 1. Sony, 2. Asus, 3. HP (preferujemy te z ekranem 15-17 cali, jeśli Nasz laptop ma służyć do gier lub jako rodzinny. Jeśli dużo podróżujemy to te z 12-13" ze stajni Asus'a) resztę stawki odpuszczamy i voil'a :) Proste, prawda ? Dla jeszcze precyzyjniejszych wyników możemy wyszukane modele przefiltrować przez portal twenga.pl, ale już wpisując dokładny jego symbol. Czasem bywało przy droższych modelach, że różnica w cenie między tymi porównywarkami przekraczała 5-10%. Teraz już możemy wybrać się na łowy do dużego centrum handlowego i interesujące nas (albo ich bliźniacze) modele obejrzeć z bliska, a nawet dotknąć (np. Media-Markt, Saturn, Komputronik, Vobis, Sferis, itp.).
Oczywiście należy zachować elementarne zasady bezpieczeństwa w handlu internetowym opisane z kolei w jednym z innych artykułów na moim blogu: http://swiat-komputerow-tv.blogspot.com w zakładce: "zakupy on-line".
Ostatnią procedurą jest rejestracja w systemie informatycznym danego sklepu internetowego (w 95% e-Sklepach będzie do tego potrzebny Nasz adres pocztowy e-mail), złożenie zamówienia i przyjemne oczekiwanie (w 70% przypadkach trwa to niecałe 48 godzin, a w 30% nawet 24h) na Naszą wymarzoną perełkę z rąk kuriera. Pamiętajmy, że mamy prawo po zapłacie (a czasami nieraz nawet przed) otworzyć paczkę i sprawdzić poprawne działanie Naszego Laptopa jeszcze w obecności kuriera. Nie jest to żadna grzeczność z jego strony tylko "święty obowiązek" firmy kurierskiej dostarczającej Nam przesyłkę wartościową.
Mam nadzieję, że moje wieloletnie doświadczenie w serwisie jak i e-handlu, będzie pomocne przy podejmowaniu decyzji zakupowych dla mniej zamożnych miłośników komputerów przenośnych w myśl zasady: Że mniej zamożnego klienta po prostu nie stać na wyrzucanie "w błoto" swoich ciężko zarobionych pieniążków na "pozornie tanie" sieciowe laptopy, jak i przepłacanie setek złotych, a nawet niekiedy dolarów, w specjalistycznych sklepach komputerowych dla zamożnej klienteli. W sprawach bardziej zawiłych odnośnie serwisu i e-zakupów służę swoją pomocą na priv :)
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Informacje zawarte w powyższym moim artykule mogą być wykorzystywane wyłącznie dla prywatnych (niekomercyjnych) celów, bez prawa ich rozpowszechniania w jakiejkolwiek zmienionej formie (szczególnie bez linków), oraz nie mogą być interpretowane jako żadna forma rekomendacji, sponsoringu, ani oferty handlowej w rozumieniu k.c. !!!!
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dobrze brać, co się chce ;)
Komentarze mile widziane :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz